130 lat temu, 5 czerwca 1894 roku we Lwowie odbyła się Powszechna Wystawa Krajowa, w ramach której po raz pierwszy udostępniono zwiedzającym „Panoramę Racławicką”. Zorganizowana w setną rocznicę insurekcji kościuszkowskiej wystawa była największym przedsięwzięciem gospodarczym i kulturalnym okresu rozbiorowego. Ekspozycja była nie tylko przeglądem dorobku gospodarczego Galicji, ale przede wszystkim ponadzaborową prezentacją narodowej kultury i sztuki, „[…] wielką manifestacją jedności i żywotności narodu polskiego”. Wystawę przygotowywano dwa lata. Na obszarze około 46 hektarów – w obrębie Wzgórza Stryjskiego – wzniesiono 129 rozmaitych budowli, wśród których były m.in.: pałac sztuki, sala koncertowa, stadion, hala maszyn, stajnie, cieplarnie, restauracje, kawiarnie.
Zob.
Beata Stragierowicz, „Powszechna Wystawa Krajowa 1894 roku – wielkie dni Lwowa,
Galicji i Polski”,
https://mnwr.pl/intrygujace-powszechna-wystawa-krajowa-1894-roku-wielkie-dni-lwowa-galicji-i-polski/
Medalion pamiątkowy awers i rewers
Na wystawę tę William Heerlein Lindley przygotowali się jak przystało na tak znanych inżynierów. Specjalnie otwarty na tę okazję pawilon mieścił wystawę planów i modeli, obok niego zaś znalazł się „Wzór budowli przedstawiający kanał spławny z przyrządem przepłukującym i przyporami”. Opracował także publikację w języku polskim przystępnie popularyzującą pięćdziesiąt lat doświadczenia w zakresie projektowania i realizacji przez nich miejskich robót kanalizacyjnych i wodociągowych. Katalog wystawowy zawierał 138 pozycji, z których numery od 42 do 93 dotyczyły Warszawy. Za najważniejsze dla swoich dokonań Lindleyowie uznawali prace nad wodociągami i kanalizacją w Hamburgu, Frankfurcie nad Menem, w Warszawie, w Elberfeld, Mannheim oraz w Hanau. Katalog zawierał też czterojęzyczne objaśnienie „do typowej budowy kanału spławnego”, wykonanych w Hamburgu w 1842 roku, we Frankfurcie w 1865 roku i Warszawie w 1882 roku.
Fragment opisu eksponatu
Zob. R. Żelichowski, Lindleyowie. Dzieje inżynierskiego rodu, Societas Lindleiana, Warszawa 219, t. II, s. 231
Kanały Lindleya, wzór 1843
22 marca obchodzimy Światowy Dzień Wody.
Dzień po nim, 23 marca 2024 r., Wodociągi Warszawskie zapraszają na pełen atrakcji piknik, który w sobotnie popołudnie odbędzie się na terenie Multimedialnego Parku Fontann w Warszawie.
Światowy Dzień Wody został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, aby zwrócić uwagę na brak dostępu do czystej wody pitnej dla miliarda ludzi na całym świecie. Co roku obchodzony jest on pod innym hasłem – takim, które wskazuje na różne aspekty związane z aktualnymi problemami dotyczącymi gospodarki wodnej.
Hasło na rok 2024 brzmi: „Water for peace” i odnosi się do potrzeby umożliwiania równego dostępu do wody. Mówi także o związanych z tym napięciach i konfliktach między społecznościami i krajami oraz o związanych z tym napięciach i konfliktach między społecznościami i krajami.
W programie wiele atrakcji, m.in.:
• Fotobudka i zdjęcia z Williamem Heerleinem Lindleyem!!!
Szczegóły: https://www.mpwik.com.pl/view/swietujmy-swiatowy-dzien-wody-razem-na-miejskim-piknik
W dniu 23/11 lipca 1881 roku William Heerlein Lindley, w oparciu o upoważnienie ojca, podpisał z Magistratem warszawskim umowę na wykonanie szczegółowych planów kanalizacyjnych i wodociągowych oraz na kierowanie ich budową w Warszawie. Umowa między Magistratem a W.H. Lindleyem znajduje się Archiwum Państwowym m.st. Warszawy i składa się z 42 paragrafów oraz punktów dodatkowych dotyczących relacji inżynierów z Magistratem. Z treścią umowy mieszkańcy Warszawy dowiedzieli się dopiero w październiku, po opublikowaniu jej w „Przeglądzie Technicznym”.
William Heerlein Lindley
Komitet Budowy Wodociągów i Kanalizacji m. Warszawy zebrał się dwa dni później. Jak pisał „Kurier Warszawski” z 26/14 lipca: „Pierwsze posiedzenie [Komitetu] odbyło się wczoraj pod przewodnictwem prezydenta miasta w obecności p. Lindleya, syna. Pan prezydent przedstawił Komitetowi projekt kontraktu”. Za „nadzór i za odpowiedzialny główny kierunek robót przy budowie kanalizacji i wodociągu” Zarząd Miejski zobowiązywał się wypłacić Lindleyom wynagrodzenie roczne w wysokości 2000 funtów szterlingów, w ratach kwartalnych, w rublach po kursie w dniu wypłaty. Wartość pierwszego etapu robót projektowych wyniosła dwa tysiące rubli.
William Lindley-ojciec nie przybył do Warszawy na podpisanie wynegocjowanej z takim trudem umowy, oficjalnie z powodu choroby. Faktycznie dlatego że już dwa lata wcześniej przeszedł na emeryturę i wycofywał się z podejmowanych zobowiązań czyniąc miejsce dla swego następcy najstarszego syna. Ze wszystkich swych praw i obowiązków wynikających z umowy z Magistratem Warszawy zrzekł się on na rzecz Williama Heerleina w dniu 26 sierpnia 1881 roku.
*
W dniu 14 marca, jak poinformował mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków Jakub Lewicki, wieża wodna Zakładów Farmaceutycznych Polfa Tarchomin została wpisana do rejestru zabytków.
Autorka: Małgorzata Woś
Budynek wieży wodnej powstał w kompleksie zakładów farmaceutycznych na Tarchominie na terenie znacjonalizowanych po II wojnie światowej Zakładów Ludwika Spiessa. W 1947 roku uruchomiono produkcję penicyliny, zaś w 1953 – insuliny. W 1947 r. fabryka weszła w skład przedsiębiorstw Zjednoczenia Przemysłu Farmaceutycznego POLFA jako Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne Polfa". Zatwierdzony w 1952 roku projekt obiektu został opracowany przez Władysława Raczyńskiego w Specjalistycznym Przedsiębiorstwie Projektowania Budownictwa Miejskiego - Miastoprojekt. Prace związane z budową przeprowadzono w 1954 roku. Ostatecznie dopiero w 1957 roku wybrano docelowy projekt zwieńczenia wieży autorstwa inż. K. Bohatyrewicza, opracowany przez firmę BIPROFARM. „Partie szczytowe otrzymały formę żelbetowej cylindrycznej nadbudówki ujętej konstrukcją wsporczą w postaci czwórnogu i nadciągów. Wkrótce żelbetowe zwieńczenie uzupełniono ażurowym neonem z logotypem zakładów Polfy wpisanym w koło" – mówił Lewicki.
Więcej zob. https://tvn24.pl/tvnwarszawa/bialoleka/warszawa-bialoleka-wieza-polfy-w-rejestrze-zabytkow-5042980
Więcej fotografii zob. Wieże ciśnień, Małgorzata Łoś, https://wiezecisnien.eu/mazowieckie/warszawa_polfa/
W 2019 roku mija 160 rocznica urodzin Josepha Lindleya (1859-1906), najmłodszego z trzech braci Lindleyów. Dziesięć lat temu poświęciliśmy mu tekst „Na marginesie 150. rocznicy urodzin Josepha Lindleya” opublikowany w „Kronice Warszawy” (nr 1, 2009) zamieszczony w naszej E-bibliotece pod tytułem „Czwarty Lindley”. Zachęcamy do jego ponownej lektury.
Dziś przypomnimy tylko, że do Warszawy przybył w grudniu 1888 roku, aby zastąpić starszego brata Roberta, który zdecydował się powrócić z rodziną do Anglii. Będąc reprezentantem głównego inżyniera Williama Heerleina objął nadzór nad pomiarów miasta oraz budową kanalizacji i wodociągów.
Otoczył się Polakami, uczestniczył w życiu bieżącym miasta, współfinansował i był wiernym czytelnikiem „Przeglądu Technicznego". Cieszył się szacunkiem swoich pracodawców i szczerą sympatią tych, z którymi współpracował. Wśród cech, które go charakteryzowały, podkreślane były: sprawiedliwość, dobroć serca i uczynność dla wszystkich, którzy się do niego zwracali o pomoc. W 1894 roku ożenił się z Emmy Emilie Suermondt z Wrocławia.Mieli jednego syna o imieniu Henry (Harry) William.
Zmarł 20 kwietnia 1906 roku w zakładzie leczniczym w Ober Ursel (Oberursel), wieku zaledwie czterdziestu siedmiu lat. Większość swojego życie zawodowego Joseph Lindley spędził w Warszawie.
Woonerf (czyt. wonerf) to słowo zapożyczone z języka niderlandzkiego, które w wolnym tłumaczeniu oznacza ,,ulicę do życia” lub ,,miejsce do mieszkania". Termin ten został stworzony w latach 70. XX wieku w Niderlandach dla takiego projektowania ulic, w który czyni ulice przestrzeniami przyjaznymi dla mieszkańców.
William H. Lindley byłby bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy.
GRATULUJEMY MIASTU ŁODZI POMYSŁU I REALIZACJI!
fot. Grzegorz Sikora
„Ulica Lindleya po przebudowie podzielona została na dwie części. Od ul. Narutowicza do budynku Uniwersytetu Łódzkiego jest miejskim podwórcem, natomiast do ul. Węglowej jezdnią z chodnikami i dopuszczonym ruchem lokalnym oraz z miejscami postojowymi.
Na całym odcinku nawierzchnia ułożona została z kostki kamiennej i betonowej. Zachowana została także stara, zabytkowa kostka granitowa.
Dotychczasowa zieleń została zachowana. Pojawiło się dodatkowo kilkadziesiąt nowych drzew ozdobnych oraz krzewów. Na ulicy zamontowaliśmy także ławki, stojaki rowerowe oraz kosze na śmieci”
Tekst za:.
Więcej fot.
http://lodz.wyborcza.pl/lodz/5,35136,22538082.html?i=5
http://www.woonerf.com.pl/1_idea.html