Nowości
Święta i nowy rok 2015
Zarząd Towarzystwa Lindleiowskiego
(fot. Urszula Frydrych)
Jak pisze autor autor scenariusza i komisarz wystawy prof. Michał Kopczyński.: „Największa rewolucja w dziejach naszej cywilizacji ostatnich stuleci to rewolucja przemysłowa. Wiąże się ona nie tylko z pojawieniem się przemysłu fabrycznego. Jej rewolucyjność polega też na zmianie trybu życia większości ludzi. Naturalnym środowiskiem stało się dla nich miasto, w miejsce dotychczas dominującego środowiska jakim była wieś. Właśnie ta przemiana jest jednym z najważniejszych elementów rewolucji przemysłowej. I to przejście pokazujemy na wystawie - ukazując, jak wraz z nim zmieniali się ludzie”. Zobaczyć można dawną Warszawę, Lwów, Kraków, Łódź i Poznań, czyli największe ośrodki miejskie wszystkich trzech zaborów.
Wystawa koncentruje się na kilku aspektach życia miejskiego:
- na narodzinach higieny (bohaterami tej części wystawy są William i William Heerlein Lindley). Oprócz plansz tematyce tej poświęcone projekcje multimedialne. Towarzyszy im również wystawa przedmiotów użytkowych z epoki, m.in. XIX-wieczną ozdobną muszlę klozetową czy spluwaczkę
Wystawa koncentruje się też na narodzinach nowoczesnego konsumenta. „To pokazuje jak rewolucja przemysłowa pozwoliła znacznie większej części ludności cieszyć się zwykłymi, codziennymi rzeczami. Np. ubranie przestało być dla większości tylko okryciem ciała, a zaczęło stawać się jego ozdobą. Było to możliwe dzięki sztucznym barwnikom i zaawansowanej technice włókienniczej, takiej jak żakard, które przyniosła rewolucja przemysłowa. Obniżyły one ceny barwnych, zdobionych ubrań, które stały się dostępne także dla zwykłych ludzi” – podkreślił Kopczyński
- na ówczesnej reklamie. „Na początku XX w. wzorem amerykańskim sztuka reklamowa wychodzi na ulice w postaci plakatu reklamowego. Opowiadamy też o formach handlu, bazarach, sprzedaży naręcznej. I pokazujemy, jak władze starają się ten początkowy chaos uporządkować, czego dowodem jest np. Hala Mirowska” – mówi autor ekspozycji.
- na prywatnych salonach i na narodzin nowej przestrzeni publicznej rozrywki: kawiarni, powszechnie dostępnych teatrów i teatrzyków na wolnym powietrzu, wystaw, zawodów sportowych, a więc form aktywności dziś dobrze znanych, a wtedy nowych.
- na symbolice kryjącej się w nazwach ulic czy pomnikach.
- na wydarzeniach rewolucji 1905 r., której rocznica przypada w tym roku.
Na wystawie można zobaczyć fotografie, wycinki prasowe czy plakaty reklamowe oraz codzienne przedmioty ilustrujące tworzenie się nowoczesnego miasta. „Często są to przedmioty zwyczajne jak zegarek, bez którego jednak nie mogła funkcjonować kolej, dostarczająca ówczesnym mieszkańcom miast towarów konsumpcyjnych. Innym razem rzeczy niezwykłe, jak jednostrzałowy pistolet dla rowerzystów, aby mieli się czym bronić przed atakującymi ich psami” – dodaje Kopczyński.
Na wystawę składa się ikonografia oraz artefakty z epoki pochodzące ze zbiorów muzeów i z kolekcji prywatnych. Wśród eksponatów są m.in. bicykl, oryginalne suknie, w tym pierwsze modele szyte seryjnie, telefon Ericssona, aparat fotograficzny Kodaka i telegraf.
Uzupełnieniem ekspozycji są nieme filmy będące w repertuarze objazdowego kina jarmarcznego. A miłośnicy gier planszowych mogą zagrać w oryginalną grę z epoki „Wyścigi konne”.
Ekspozycja jest czynna codziennie w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie (ul. Dobra 56/66, sala wystawowa na parterze) w dniach 25 września – 6 grudnia 2015, w godzinach od 10 do 18 [z wyłączeniem 1 i 22 listopada].
Ceny biletów: 4 zł (ulgowy), 8 zł (normalny), bilet grupowy – 4 zł/osoba (min. 10 osób), 16 zł rodzinny (min. trzy osoby). W piątki i dla osób powyżej 60. roku życia wstęp wolny.
Wystawie towarzyszy audioprzewodnik, który można pobrać na swoje urządzenie mobilne (telefon lub tablet) przed lub w czasie wizyty na wystawie. O wystawie opowiada kurator, prof. Michał Kopczyński.
Wystawie towarzyszą wykłady połączone ze zwiedzaniem wystawy | godz. 17.00 | wstęp wolny
Informacje: http://muzhp.pl/pl/c/1574/wystawa-ziemia-obiecana-miasto-i-nowoczesno
Oficjalna ceremonia ze zmiana
nazwy szkoły zaplanowana została na 14 listopada tego roku.Wśród honorowych gości
znaleźli się przedstawiciele lokalnych
władz Senator Ties Rabe, przewodniczący Cechu
Instalatorów Fritz Schellhorn i przedstawiciele firm
pracodawców oraz organizatorów praktyk technicznych uczniów. Specjalne zaproszenie skierowane zostało do
potomków Williama
Lindleya i prezesa Societas Lindleiana.
Podczas uroczystości zmiany nazwy szkoły rodzinę reprezentował potomek Williama
Lindleya w prostej linii Eugen Deubner, który
do Hamburg przybył z żoną Karin.
Eugen Deubner i Rainer Schulz, prezes Hamburskiego Instytutu Kształcenia Zawodowego (Hamburgische Institut für Berufliche Bildung, jednostki zarządzającej szkolnictwem zawodowym w Hamburgu) zostali poproszeni o odsłonięcie rzeźby i tablicy z nowa nazwą szkoły.
Rzeźba przedstawiająca głowę William Lindley odwzorowuje rzeźbę wykonaną przez Hansjörga Wagnera, która znajduje się w Hamburgu przy Baumwall.
Eugen Deubner wygłosił krótkie przemówienie i przekazaniem kierownikowi szkoły kopii rysunku przedstawiającego przekrój słynnego owalnego kanału projektu Williama Lindleya wykonanego dla Warszawy w biurze syna (Williama H. Lindleya) we Frankfurcie nad Menem. Rysunek zawiera dwujęzyczny opis – po niemiecku i po polsku.
Prezes przekazał na ręce dyrektora Bucka list od prezes Zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie S.A., p. Hanny Krajewskiej, z egzemplarzem albumu “125 lat Wodociągów Warszawskich 1886-2011”.
Od 15 listopada Wolne Miasto Hanzeatyckie
Hamburg ma swoją “Zawodową Szkołę im. Williama Lindleya” (Berufliche
Schule William Lindley)!
W dniu 19 czerwca 2014 roku w Łodzi, na ścianie dawnej siedziby łódzkich wodociągów przy ul. Narutowicza 65 (róg ulicy W.H. Lindleya, nadal nieprawidłowo nazywanej imieniem Williama Lindleya!), gdzie obecnie mieści się rektorat Uniwersytetu Łódzkiego. odsłonięto tablicę upamiętniającą inżyniera Stefana Skrzywana. Fundatorem tablicy jest państwowa firma AZERSU (Otwarta Spółka Akcyjna), z siedzibą w Baku. Odsłonięcie tablicy stanowi jeden z elementów przygotowań do obchodów setnej rocznicy uruchomienia wodociągu w mieście Baku, która przypada na początek 2017 roku. W uroczystości uczestniczyli Teyyub Cabbarov, wiceprezes firmy AZERSU, Hasan Hasanow, ambasador republiki Azerbejdżanu, Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi, prof. Włodzimierz Nykiel, rektor Uniwersytetu Łódzkiego oraz Czesław Cieślak, przedstawiciel Zakładu Wodociągów i Kanalizacji m. Łodzi.
Stefan Skrzywan (1876-1932) urodził się w Odessie. Po ukończeniu Instytutu Technologicznego w Petersburgu, w latach 1907–1911 pracował pod kierunkiem Williama Heerleina Lindleya przy budowie wоdосiągów i kanalizacji w Warszawie. Gdy w 1911 roku ruszyły właściwe prace nad zaopatrzeniem w wodę miasta Baku, inżynier Skrzywan zastąpił dotychczasowego przedstawiciela W. H. Lindleya na Kaukazie, Anglika Francisa Durhama.
Budowa wodociągu imponowała ówczesnej Europie rozmachem. Wiadukt prowadzący wodę z ujęcia na źródlea Szolar, w pobliżu miasta Guba u podnóża Kaukazu, miał długości około 180 km. Woda grawitacyjnie wędrowała do stacji pomp położonej około czterdzieści kilometrów przed Baku, skąd pod ciśnieniem wędrowała kolejne dwadzieścia kilometrów, aby następnie, znów grawitacyjnie, trafić do sieci rozbiorczej. Wodociąg w Baku był ostatnią i w pełni zrealizowaną inwestycją Sir Williama H. Lindleya, za jego życia. W styczniu 1917 roku, pomimo toczącej się wielkiej wojny i rewolucji w Rosji, był on obecny w Baku przy uruchomieniu zbiorników z czystą wodą. W grudniu tego roku zakończył życie w Londynie.
Inżynier Stefan Skrzywan przeżył wojnę i zaproszony został do prac nad kompleksowym zaopatrzeniem w wodę i kanalizację miasta Łodzi. Projekt wykorzystywał w olbrzymiej części pracę wykonaną przez W.H. Lindleya i jego współpracowników na początku XX wieku. Nikt nie nadawał się bardziej na wykonawcę projektu W.H. Lindleya niż inżynier Skrzywan. Dzięki staranności o detal i zrozumienie koncepcji inżynierskich oraz estetycznych przez Stefana Skrzywana, zrealizowany pośmiertnie projekt jego wielkiego mistrza zachwyca nas wciąż swoją urodą.
Szerzej na ten temat zob. m.in.
https://www.radiolodz.pl/posts/5551-tablica-pamiatkowa-dla-tworcy-kanalizacji-w-lodzi
Fot.: http://biuroprasowe.uni.lodz.pl/wp-content/uploads/2014/06/P6173164.jpg
W dniach 7-13 kwietnia 2014 roku czterech członków rodziny Lindleyów z Niemiec, Szwajcarii i Szkocji, wraz z prezesem Societas Lindleiana i jego żoną, otrzymało zaproszenie na konferencję państw regionu morza Kaspijskiego (CATEC – Caspian Aqua Technologies Exhibition and Conference), zorganizowaną w Baku przez Azersu OJSC (Państwowe Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia w Wodę, otwarta spółka akcyjna). Azersu zorganizowało nam wspaniały program, dzięki któremu mogliśmy nie tylko poznać historię Republiki, miasta i wielkich przemian dokonanych przez prezydentów Hejdara Alijewa i Ilhama Alijewa, ale także odwiedzić miejsca, w których pracował William H. Lindley. Mogliśmy na własne oczy zobaczyć źródło wody pitnej dla Baku w Shollar, z którego przewodem na długości około 180 km jest ona transportowana do miasta.
Grupa pracowników przedsiębiorstwa Azersu z gośćmi z rodziny Lindleyów oraz prezesem i jego żoną. Od lewej: Manaf Suleymanov, Xadija Abdullayeva, Ryszard Żelichowski, Hanna Żelichowska, Alexander Caspar, Tasognov Abdulbagi, Karin Deubner, Hijran Aliyeva-Sztrauch, Catharina Porter, Eugen Deubner i Shakir Mammadov pod pomnikiem H. Tagiyeva w Shollar
Szczęśliwymi rodzicami są Edward William Robert Lindley (Edward, ur. 1983 r.) i Emma Lindley (z domu Kelly, ur. w tym samym roku).
Ed i Emma pobrali
się 4 sierpnia 2012 roku. Ich pierwsze dziecko - Francesca Grace Lindley – przyszła
na świat 1 września 2013 r.
Gratulacje dla rodziców! Franceska Grace nie mogła trafić na lepszych rodziców!
Wspaniałe uczucie: "Nie ma nic na tym świecie, co można by porównać z uczuciem bycia dziadkiem... żadne słowa nie są w stanie wyrazić emocji, które towarzyszą dziadkom od chwili, gdy dowiadują się, że wnuk (wnuczka) wkrótce stanie się częścią ich kochającej rodziny" (nieznany członek Unii Europejskiej Dziadków).
"Oto czego potrzebują wnuczęta a dziadkowie mają w wielkiej obfitości: bezwarunkową miłość, życzliwość, cierpliwość, humor, komfort, wiedzę o życiu. I, co najważniejsze, smakowite ciasteczka." (Rudolph Giuliani, burmistrz Nowego Jorku). |
William Lindley V z wnuczką Franceską Grace na ręku.
Najlepsze życzenia z okazji narodzin Franceski Grace składają rodzicom i dziadkom członkowie Societas Lindleiana!