Nowości
Wielkanoc w 2022 roku
William Lindley bohaterem sztuki ulicznej w Bergedorf!
W 115 rocznicę rozpoczęcia prac kanalizacyjnych przez W.H. Lindleya na Pradze w 1906 r.
150 lat lindleyowskich zbiorników wodnych w Kőbánya
Jak pisze autor autor scenariusza i komisarz wystawy prof. Michał Kopczyński.: „Największa rewolucja w dziejach naszej cywilizacji ostatnich stuleci to rewolucja przemysłowa. Wiąże się ona nie tylko z pojawieniem się przemysłu fabrycznego. Jej rewolucyjność polega też na zmianie trybu życia większości ludzi. Naturalnym środowiskiem stało się dla nich miasto, w miejsce dotychczas dominującego środowiska jakim była wieś. Właśnie ta przemiana jest jednym z najważniejszych elementów rewolucji przemysłowej. I to przejście pokazujemy na wystawie - ukazując, jak wraz z nim zmieniali się ludzie”. Zobaczyć można dawną Warszawę, Lwów, Kraków, Łódź i Poznań, czyli największe ośrodki miejskie wszystkich trzech zaborów.
Wystawa koncentruje się na kilku aspektach życia miejskiego:
- na narodzinach higieny (bohaterami tej części wystawy są William i William Heerlein Lindley). Oprócz plansz tematyce tej poświęcone projekcje multimedialne. Towarzyszy im również wystawa przedmiotów użytkowych z epoki, m.in. XIX-wieczną ozdobną muszlę klozetową czy spluwaczkę
Wystawa koncentruje się też na narodzinach nowoczesnego konsumenta. „To pokazuje jak rewolucja przemysłowa pozwoliła znacznie większej części ludności cieszyć się zwykłymi, codziennymi rzeczami. Np. ubranie przestało być dla większości tylko okryciem ciała, a zaczęło stawać się jego ozdobą. Było to możliwe dzięki sztucznym barwnikom i zaawansowanej technice włókienniczej, takiej jak żakard, które przyniosła rewolucja przemysłowa. Obniżyły one ceny barwnych, zdobionych ubrań, które stały się dostępne także dla zwykłych ludzi” – podkreślił Kopczyński
- na ówczesnej reklamie. „Na początku XX w. wzorem amerykańskim sztuka reklamowa wychodzi na ulice w postaci plakatu reklamowego. Opowiadamy też o formach handlu, bazarach, sprzedaży naręcznej. I pokazujemy, jak władze starają się ten początkowy chaos uporządkować, czego dowodem jest np. Hala Mirowska” – mówi autor ekspozycji.
- na prywatnych salonach i na narodzin nowej przestrzeni publicznej rozrywki: kawiarni, powszechnie dostępnych teatrów i teatrzyków na wolnym powietrzu, wystaw, zawodów sportowych, a więc form aktywności dziś dobrze znanych, a wtedy nowych.
- na symbolice kryjącej się w nazwach ulic czy pomnikach.
- na wydarzeniach rewolucji 1905 r., której rocznica przypada w tym roku.
Na wystawie można zobaczyć fotografie, wycinki prasowe czy plakaty reklamowe oraz codzienne przedmioty ilustrujące tworzenie się nowoczesnego miasta. „Często są to przedmioty zwyczajne jak zegarek, bez którego jednak nie mogła funkcjonować kolej, dostarczająca ówczesnym mieszkańcom miast towarów konsumpcyjnych. Innym razem rzeczy niezwykłe, jak jednostrzałowy pistolet dla rowerzystów, aby mieli się czym bronić przed atakującymi ich psami” – dodaje Kopczyński.
Na wystawę składa się ikonografia oraz artefakty z epoki pochodzące ze zbiorów muzeów i z kolekcji prywatnych. Wśród eksponatów są m.in. bicykl, oryginalne suknie, w tym pierwsze modele szyte seryjnie, telefon Ericssona, aparat fotograficzny Kodaka i telegraf.
Uzupełnieniem ekspozycji są nieme filmy będące w repertuarze objazdowego kina jarmarcznego. A miłośnicy gier planszowych mogą zagrać w oryginalną grę z epoki „Wyścigi konne”.
Ekspozycja jest czynna codziennie w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie (ul. Dobra 56/66, sala wystawowa na parterze) w dniach 25 września – 6 grudnia 2015, w godzinach od 10 do 18 [z wyłączeniem 1 i 22 listopada].
Ceny biletów: 4 zł (ulgowy), 8 zł (normalny), bilet grupowy – 4 zł/osoba (min. 10 osób), 16 zł rodzinny (min. trzy osoby). W piątki i dla osób powyżej 60. roku życia wstęp wolny.
Wystawie towarzyszy audioprzewodnik, który można pobrać na swoje urządzenie mobilne (telefon lub tablet) przed lub w czasie wizyty na wystawie. O wystawie opowiada kurator, prof. Michał Kopczyński.
Wystawie towarzyszą wykłady połączone ze zwiedzaniem wystawy | godz. 17.00 | wstęp wolny
Informacje: http://muzhp.pl/pl/c/1574/wystawa-ziemia-obiecana-miasto-i-nowoczesno
W nietypowy sposób łodzianie uhonorowali pamięć Wiliama Heerleina Lindleya. Z okazji Światowego Dnia Wody, na ulicy jego imienia zamontowano ozdobny właz kanalizacyjny poświęcony wielkiemu projektantowi systemów wodociągowo-kanalizacyjnych
Właz z nazwiskiem Williama Heerleina Lindleya, datami jego
urodzin i śmierci oraz napisem "Łodzianie projektantowi systemu
wodociągowo kanalizacyjnego 2010" w poniedziałek 22 marca 2010 roku zamontowany został w pobliżu rektoratu
Uniwersytetu Łódzkiego, na ulicy Lindleya. Odsłonili go prezesi wodociągów -
Mieczysław Teodorczyk i ŁSI - Celestyn Podgórski.
Odsłonięcie włazu to jeden z elementów obchodzonych w
Łodzi od niedzieli Dni Wody. Poza tym na Piotrkowskiej przed urzędem miasta
prezentowana jest wystawa fotografii prezentujących stare łódzkie włazy
kanalizacyjne.
Właz Lindleya jest kolejną z serii klap "Historia
Łodzi włazami pisana". Planowane jest wydanie albumu z historycznymi i
najnowszymi włazami łódzkich studzienek kanalizacyjnych. To z kolei inicjatywa
społeczników i miłośników historii Łodzi, którzy od kilku miesięcy prowadzą
inwentaryzacje najciekawszych i najcenniejszych łódzkich klap. Okazuje się, że
część z nich jest dużo starsza, niż sama kanalizacja w Łodzi i pochodzi z
lokalnych instalacji, później dopiero włączonych do systemu miejskiego.
http://www.dzienniklodzki.pl/stronaglowna/235486,lodz-odslonili-wlaz-lindleya,id,t.html?cookie=1
Sztuka uliczna (street art) może spełniać różne funkcje, upamiętniać miejsca i osoby, a także upiększać ulice. Takie było założenie władz miejskich Bergedorf.
Przypomnijmy tu tylko, że Bergedorf lub Hamburg-Bergedorf, to część miasta Hamburga, od 1 kwietnia 1938 r. włączona w granice Dużego Hamburga. Oddanie do użytku w 1842 r. linii kolejowej, która połączyła to niewielkie miasteczko z Wolnym Hanzeatyckim Miastem Hamburg, rozpoczęło wielką europejska karierę Williama Lindleya.
Spółka Akcyjna ds. kultury i historii Bergedorf-Południe (Kultur-und Geschichts-AG Bergedorf-Süd) zdawała sobie sprawę z wątpliwej urody skrzynek rozdzielczych doprowadzających elektryczność do mieszkań oraz obiektów przemysłowych i podjęła decyzję o przeprowadzeniu kampanii na rzecz ich artystycznego przeprojektowania. Pod koniec 2017 r., te wcześniej szare, niepozorne lub mocno zabrudzone dystrybutory energii, zostały odnowione przez hamburskiego artystę Vincenta Schulze, od kilkunastu lat specjalizującego się w sztuce miejskiej i tworzącego na zamówienie wysokiej jakości grafikę ścienną, zdobiącą elewacje budynków niemieckich miast, murale czy też dzieła z cyklu iluzji malarskiej. Do celów tych używa różnorodnych kolorowych sprayów.
Grafika Schultze spodobała się publiczności i autor zaproszony został do drugiego etapu projektu. W 2018 r. wybrano kolejne historyczne motywy, nawiązujące do historii danego miejsca. Wzdłuż Rektor-Ritter-Straße powstały obrazy ukazujące podobizny Williama Lindleya, architekta Hamburga, Alexisa de Chateauneufa, czy też innych ważnych dla miasta postaci.
Powstał także obraz jednego obiektu związanego z Lindleyem- drewniany dworzec jego projektu, który zachował się do dnia dzisiejszego.
Dziennikarka Heidi vom Lande przypomniała o tych artystycznych obiektach w kontekście epidemii covid-19. „Graffiti jest legalne w Bergedorf-Süd! Wyjdź na świeże powietrze i podziwiaj sztukę uliczną!” – wzywała mieszkańców dzielnicy do ruchu dla zdrowia.
Zobacz:
Zobacz: http://www.08schulzedesign.de/start.html
Fot,. portretu W. Lindleya: Bernd Carstensen, https://www.flickr.com/photos/161366249@N02/49526820036/
W październiku 2021 roku rzecznik MPWiK Marek
Smółka poinformował mieszkańców Warszawy o tym, że w komorze kolektora praskiego pod ulicą Jagiellońską,
u zbiegu z ulicą ks. I. Kłopotowskiego, znajdują się dwie tablice
pamiątkowe w językach polskich i rosyjskim. Trudno czytelny w wyniku upływu
czasu napis na nich brzmi: „Kamień położony przez pełniącego obowiązki
prezydenta miasta Warszawy W. Litwińskiego na pamiątkę rozpoczęcia robót
kanalizacyjnych przedmieścia Pragi 20 października 1906 roku według projektu i
pod kierunkiem inżyniera W.H. Lindleya”.
Tablice w j. rosyjskim i polskim w komorze kolektora praskiego pod ulicą Jagiellońską
W październiku minęła 115. rocznica rozpoczęcia
kanalizowania Pragi pod kierunkiem Williama H. Lindleya. Miało to miejsce w
1906 roku. Tablice pozostaną na swoim miejscu, gdzie są od 115 lat, czyli w
komorze kolektora praskiego – poinformował rzecznik.
Informacja za:
https://radiowarszawa.com.pl/ponad-stuletnie-tablice-odkryte-na-pradze-przez-pracownikow-mpwik/
W 1866 roku w Europie pojawiła się kolejna fala epidemii cholery, która dotknęła także miasta węgierskie. W tej sytuacji Rada Miejska Peszt przyspieszyła działania na rzecz przyspieszenia decyzji o budowie wodociągu. Powołana w tym celu Komisja Miejska odwiedziła kilka miast zachodniej Europy, gdzie powstały nowoczesne wodociągi i kanalizacje. W tym także Hamburg i Frankfurt n/Menem, bowiem za radą głównego inżyniera Pesztu, Pála Szumraka (1801-1872), burmistrz Móric Szentkirályi, w połowie grudnia 1867 roku zaproponował, aby prace związane z zaopatrzeniem Pesztu w wodę powierzyć Williamowi Lindleyowi, słynnemu twórcy wodociągów i kanalizacji w miastach niemieckich.
59-letni wówczas Lindley przyjął propozycję. Po zapoznaniu się z sytuacją na miejscu sporządził projekt, który przekazał miastu na początku lutego 1868 roku. Zasugerował, aby do czasu zebrania stosownych funduszów na obszarze Placu Flotylli (stoczni) nad Dunajem (Flottillenplatzon, obecnie plac Kossutha Lajosa oraz skrzydło gmachu Parlamentu) powstał tymczasowy system pomp i studni, który służyłby do poboru wody naturalnie filtrowanej rzecznym żwirem (infiltracja brzegowa). Stąd siecią rur pompowana miała być do części śródmiejskiej miasta i jego mieszkańców. Ponieważ wydajność takiego ujęcia, ze względu na cienką warstwy żwiru była niewystarczająca, dla szybko rosnącej liczby mieszkańców miasta, zaprojektował budowę filtrów piaskowych z wód Dunaju oraz wydajniejszą przepompownię, sieci rurociągów i wysokopoziomowy zbiornik, który zapewniłby odpowiednie ciśnienie w sieci. Decyzją władz miasta William Lindley uzyskał zgodę na budowę wodociągów i zbiorników wody czystej, według jego projektu już od tego roku. Po audiencji u cesarza Franciszka I, burmistrz miasta i Lindley uzyskali pozwolenie na użytkowanie terenu stoczni. Budowę rozpoczęto w kwietniu w ekspresowym tempie i zakończono w listopadzie 1968 roku.
Tymczasowe wodociągi na placu Kossutha Lajosa i budowa zbiornika wody czystej w dzielnicy Kőbánya (1869 r.)
Imponujący dwupoziomowy podziemny zbiornik wodny zbudowano w latach 1869-1871 przy ulicy Ihász 29 (Kőbánya, 10. dzielnica Budapesztu) na wzgórzu Óhegy. Miał pojemność 10 800 m3 każdy i był w stanie pomieścić łącznie 21 600 m3 wody. Choć w tym czasie zużycie wody przez Peszt szacowano na 1850 m3 dziennie, Lindley zaplanował wodociągi, rurociągi i zbiorniki na dzienną wydajność 9100 m3/dobę. Zbiorniki budowali murarze z Włoch, cegły zostały wyprodukowane na Węgrzech.
Zbiornik wody czystej w dzielnicy Kőbánya (stan obecny)
W 1869 roku do Williama dołączył w Peszcie jego najstarszy syn, William Heerelein, który ukończył 16 lat i według ówczesnych zwyczajów uznany został za pełnoletniego. Ten sam schemat budowy zbiorników wodnych z Kőbányi zastosował on prawie ponad 40 lat później, w polskiej Łodzi.
Oddzielne miasta Buda, Óbuda i Peszt zostały oficjalnie zjednoczone w 1873 roku i otrzymały nową nazwę Budapeszt. Zbiorniki Kőbánya są nadal w użyciu i można je odwiedzać raz w roku, kiedy są opróżniane w celu ich konserwacji.