W marcu 2017 roku Przewodniczący Niemieckiego Narodowego Komitetu ds. Ochrony Zabytków, Minister Kultury Brandenburgii oraz Minister Stanu ds. Kultury zaprosili chętnych do udziału w Europejskim Roku Dziedzictwa Kulturowego w 2018 roku. Tegoroczny projekt odbywa się w Niemczech pod hasłem "Dzielenie Dziedzictwa („Heritage sharing)" i jest inicjatywą Niemieckiego Komitetu Narodowego ds. Ochrony Zabytków, Rządu Federalnego, państw federalnych i stowarzyszeń gmin w Berlinie. Biuro Koordynacji spodziewa się około 500 projektów i około 1000 wydarzeń w Niemczech w ciągu całego roku.
Uroczysta inauguracja roku odbyła się 8 stycznia 2018 roku w Wielkiej Sali Ratusza w Hamburgu.
Sześć szkół połączonych w sieć regionalnej otrzymała zadanie zapoznania się i zinterpretowania roli pomników oraz budowli zabytkowych w przestrzeni miejskiej. Zespoły uczyć się będą dziedzictwa kulturowego swojego miasta jako części historii północnych Niemiec i zaangażowania na rzecz ochrony zabytków.
Projekt William Lindley. Zaczynamy od niego
Gimnazjum Klosterschule w Hamburgu, w ramach projektu William Lindley. Zaczynamy od niego, skoncentrowało się na Williamie Lindleyu, brytyjskim inżynierze, który w Hamburgu zaprojektował pierwsze nowoczesne wodociągi i podziemną kanalizację na kontynencie europejskim, pierwsze połączenie kolejowe i zaangażował się w przeprojektowanie portu. Jego wyniki zostaną zaprezentowane publicznie w ramach wystawy zorganizowanej przez Urząd ds. Ochrony Zabytków w Hamburgu.
Gmach Gimnazjum
https://denkmal-aktiv.de/schulprojekte/archiv/schulen-2017/gymnasium-klosterschule-hamburg/
Towarzystwo Lindleyowskie „Societas Lindleiana” istnieje już dziesięć lat!
W dniu 12 grudnia 2019 roku Zarząd Towarzystwa Lindleyowskiego „Societas Lindleiana” (TL-SL) spotkał się na uroczystym posiedzeniu z okazji dziesiątej rocznicy powstania naszej organizacji. Krajowy Rejestr Sądowy (KRS) wpisał nas do centralnego rejestru stowarzyszeń 23 listopada 2009 roku.
Wniosek do KRS o jego rejestrację podpisała grupa dwudziestu jeden osób, którym droga jest historia warszawskich wodociągów i kanalizacji zaprojektowanych oraz budowanych pod nadzorem czwórki angielskich inżynierów cywilnych, Williama Lindleya i jego synów Williama Heerleina, Roberta Searlesa i Josepha.
W minionej dekadzie odnotować możemy kilka znaczących sukcesów. Na konto swoje TL-SL zaliczyć może uczestnictwo członków jego Zarządu w przygotowaniu i publikacji (w 2016 r.) planu Lindleya z 1912 roku, umieszczenie tablicy upamiętniającej Lindleyów na angielskim domu w Blackheath.
W 2015 roku udało się nam doprowadzić do zaproszenia do Łodzi Billa (Williama V) Lindleya na uroczyste obchody 90. rocznicy uruchomienia wodociągów, a w 2016 roku do Warszawy na 130. rocznicę uruchomienia stołecznych wodociągów.
W 2018 roku, na zaproszenie organizatorów Międzynarodowego Festiwalu Pianistycznego Chopin w sercu Warszawy, TL-SL zostało Honorowym Patronem tej najważniejszej tego lata imprezy kulturalnej naszej stolicy.
Z okazji 10-lecia powstania TL-SL jego prezes. prof. Ryszard Żelichowski przygotował nowe wydanie monografii Lindleyowie. Dzieje inżynierskiego rodu (na ten temat zob. następną informację).
W podjętej na posiedzeniu Uchwale Zarządu zapowiedziane zostało zwołanie w pierwszym kwartale 2020 roku Walnego Zgromadzeni członków TL-SL, wybory uzupełniające do jego władz i przedstawienie przez Zarząd na nadchodzące lata nowej oferty programowej dla szerszej publiczności.
Korzystając z okazji Zarząd Towarzystwa Lindleyowskiego „Societas Lindleiana” składa swoim członkom i sympatykom najlepsze życzenia świąteczne oraz wszelkiej pomyślności w 2020 roku, w życiu zawodowym i osobistym!
https://www.emag.pl/dekoracja-foliowa-choinka-swiateczna-amscan-165x85-cm-670228/pd/D8YLZ1BBM/
W dniach 7-13 kwietnia 2014 roku czterech członków rodziny Lindleyów z Niemiec, Szwajcarii i Szkocji, wraz z prezesem Societas Lindleiana i jego żoną, otrzymało zaproszenie na konferencję państw regionu morza Kaspijskiego (CATEC – Caspian Aqua Technologies Exhibition and Conference), zorganizowaną w Baku przez Azersu OJSC (Państwowe Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia w Wodę, otwarta spółka akcyjna). Azersu zorganizowało nam wspaniały program, dzięki któremu mogliśmy nie tylko poznać historię Republiki, miasta i wielkich przemian dokonanych przez prezydentów Hejdara Alijewa i Ilhama Alijewa, ale także odwiedzić miejsca, w których pracował William H. Lindley. Mogliśmy na własne oczy zobaczyć źródło wody pitnej dla Baku w Shollar, z którego przewodem na długości około 180 km jest ona transportowana do miasta.
Grupa pracowników przedsiębiorstwa Azersu z gośćmi z rodziny Lindleyów oraz prezesem i jego żoną. Od lewej: Manaf Suleymanov, Xadija Abdullayeva, Ryszard Żelichowski, Hanna Żelichowska, Alexander Caspar, Tasognov Abdulbagi, Karin Deubner, Hijran Aliyeva-Sztrauch, Catharina Porter, Eugen Deubner i Shakir Mammadov pod pomnikiem H. Tagiyeva w Shollar
Szczęśliwymi rodzicami są Edward William Robert Lindley (Edward, ur. 1983 r.) i Emma Lindley (z domu Kelly, ur. w tym samym roku).
Ed i Emma pobrali
się 4 sierpnia 2012 roku. Ich pierwsze dziecko - Francesca Grace Lindley – przyszła
na świat 1 września 2013 r.
Gratulacje dla rodziców! Franceska Grace nie mogła trafić na lepszych rodziców!
Wspaniałe uczucie: "Nie ma nic na tym świecie, co można by porównać z uczuciem bycia dziadkiem... żadne słowa nie są w stanie wyrazić emocji, które towarzyszą dziadkom od chwili, gdy dowiadują się, że wnuk (wnuczka) wkrótce stanie się częścią ich kochającej rodziny" (nieznany członek Unii Europejskiej Dziadków).
"Oto czego potrzebują wnuczęta a dziadkowie mają w wielkiej obfitości: bezwarunkową miłość, życzliwość, cierpliwość, humor, komfort, wiedzę o życiu. I, co najważniejsze, smakowite ciasteczka." (Rudolph Giuliani, burmistrz Nowego Jorku). |
William Lindley V z wnuczką Franceską Grace na ręku.
Najlepsze życzenia z okazji narodzin Franceski Grace składają rodzicom i dziadkom członkowie Societas Lindleiana!
Popiersie W.H. Lindleya stoi w najnowszym obiekcie Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji - stacji ozonowania pośredniego i filtracji na węglu aktywnym. O ile płaskorzeźba przedstawiająca Williama Lindleay-ojca na frontonie budynku jest widoczna z ulicy Filtrowej, o tyle popiersie nie jest publicznie dostępne. Mogą je obejrzeć jedynie goście obiektu.
Protoplaści wrocławian
Z biegiem lat rodzina Papy Krasnala (pod takim imieniem znany jest dziś ten senior krasnoludkowego rodu) zaczęła się rozrastać i nad Odrą przybywało mężnych, silnych i odważnych skrzatów. I dopiero wiele lat później w osadzie pojawili się ludzie. Na szczęście obyło się bez konfliktów i zatargów o władzę i wpływy. Mali i duzi od razu przypadli sobie do gustu i wspólnymi siłami zaczęli budować miasto, w którym mieli razem zamieszkać. Po latach, na cześć ogromnego wysiłku krasnali przy stawianiu wszystkich najważniejszych zabytków Starego Miasta, ludzie nazwali dzielnice Wrocławia ich imionami. I tak Biskupin wziął się od Biskupika, Sępolno od Sępika, Szczepin od Szczepika, Oporów od Opornika itd…
Dlatego jeśli kiedykolwiek ktoś się Was zapyta, kto jest najstarszym wrocławianinem, odpowiadajcie bez wahania: Papa Krasnal!
Ten fragment bardzo sympatycznej opowieści znaleźliśmy na stronie
http://krasnale.pl/wszystko-o-krasnoludkach/
***
Bachusiki z Zielonej Góry
Bachusik Palmix (fot. Hanna Żelichowska)
Zielonogórskie bachusiki mają bardzo krótką historię. Pomysł narodził się przy okazji rewitalizacji deptaka w 2009 roku, kiedy było już wiadomo, że znikną charakterystyczne płyty ułożone w zygzak. Z inicjatywą ozdobienia miasta figurkami postaci zwianych ze świętem Bachusa, , w okolicach którego uprawia się wspaniałe wino, wyszedł pisarz-historyk Tomasz Czyżniewski. Figurki miały na nowo oswoić mieszkańców ze starówką. Pomysł podchwyciło miasto, które na dobry początek ufundowało cztery rzeźby. Następne zdecydowali się sfinansować prywatni inwestorzy. Dzisiaj Bachusików jest około 30 i jak twierdzi wielu zielonogórzan, stały się one symbolem naszego miasta.
Bachusik jest gruby, ale to u naszych figurek typowe. Aż dziw, że palma się pod nim nie ugina :) Ale Palmix nie zwraca na to uwagi. „W życiu ważne są trzy rzeczy: wino, kobiety i palma, żeby się oprzeć” - zwykł mawiać.
Co ciekawe, Palmix ubrany jest w winogronowe stringi. Nietypowe to ubranie dla mężczyzny, ale Palmix mówi, że w zabawie ono nie przeszkadza. A co do zabawy, to podobno Bachusikowi czasami odbija palma i szaleje po całym Winnym Wzgórzu. Co robi? O to zapytajcie go sami...”
A ta opowieść pochodzi ze strony: http://www.bachusiki.cba.pl/bachusik/Palmix
Krasnala Wodziarza oraz bachusika Palmixa łączy zatem woda. O ile ten pierwszy za patrona ma wrocławskie MPWiK, ten drugi egzotyczną palmiarnię…